poniedziałek, 14 października 2013

demontaż silnika




wrzesień 2013.

















5 komentarzy:

  1. Makartina14 października 2013 14:45

    serce :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Makartina14 października 2013 14:46

    serce :)

    OdpowiedzUsuń
  3. punktpotrójny20 listopada 2013 13:45

    Jak miałem malucha, to z racji że sypał się niemiłosiernie - wyjęcie silnika i skrzyni zajmowało mi 20 minut...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kaszlakiem.pl21 listopada 2013 01:00

      to nieźle... mi dłużej zajmuje samo odkręcenie 8 śrub na przegubach wraz z podniesieniem i ustabilizowaniem pieńkami :)

      Usuń
  4. Karol26 stycznia 2022 10:13

    Praktyczne informacje można znaleźć w tym wpisie

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)